Wspólnota Pielgrzymkowa „Śladami Maryi” mając pragnienie uczczenia Roku św. Józefa zorganizowała 3 dniową I Pieszą Pielgrzymkę św. Józefa z Lubina do Krzeszowa (105 km).
W piątek 30 kwietnia 2021 r. o godz. 9:00 pielgrzymi i inne osoby mające ochotę ich odprowadzenia, przynajmniej na kilka kilometrów, rozpoczęli pielgrzymkę Eucharystią w kościele św. Wojciecha w Lubinie, którą odprawił proboszcz ks. Krzysztof Krzyżanowski. Po błogosławieństwie, ośmiu pielgrzymów, wyruszyło z maryjnym śpiewem na 33 km drogę do Koskowic k. Legnicy. Tutaj zatrzymali się w parafii pw. św. Michała Archanioła, witani święconą wodą przez proboszcza ks. dr Mariusza Habiniaka oraz reprezentację wiernych.
Drugiego dnia, w sobotę 1 maja, skoro świt, po obfitym śniadaniu przygotowanym własnoręcznie przez proboszcza, wyszli na długie pielgrzymowanie w kierunku Bolkowa. Droga mająca 46 km długości, pięknie prowadziła ich przez Wzgórza Strzegomskie. Początkowo pokropił ich deszcz, aby później szli już po suchym gruncie. Idąc drogami polnymi, wiejskimi szosami oraz leśnymi duktami dotarli wieczorem na skraj Pogórza Kaczawskiego do Sadów Górnych z pięknym, położonym na wzgórzu, gotyckim kościołem pw. Narodzenia NMP. Tutaj, specjalnie dla pielgrzymów, najmłodszy w diecezji świdnickiej, ks. proboszcz Paweł Laska, odprawił Mszę św w intencji pielgrzymów, po której zaprosił ich na plebanię na dobry obiad z deserem.
W niedzielę 2 maja, droga Pielgrzyma była najkrótsza, bo tylko 26 km. Było jeszcze ciemno gdy pątnicy w strugach deszczu ruszyli w stronę Krzeszowa. Początkowo droga wznosiła się aż do Przełęczy Pojednania do najwyższego na pielgrzymce miejsca na wys. 605 m n.p.m. Z płynącą wodą, po szutrowej drodze, doszli mijając stary ewangelicki cmentarz i ruiny kościoła, do Gostkowa na pierwszy postój. Z uwagi na ulewę, zamiast przy Kalwarii znajdującej się przy parafialnym, gotyckim kościele na wzgórzu, wybrali kamienny, zadaszony przystanek autobusowy. Następnie, w ulewie, dotarli do Kamiennej Góry. Tutaj krótka przerwa w kościele pw. NSPJ na przywitanie się z Panem Jezusem.
Gdy pątnicy byli już blisko sanktuariów w Krzeszowie, przestało padać. Można było, po dojściu na parking, zrzucić z siebie przemoczone ubrania. I punktualnie, w południe, rozpocząć Eucharystię, której przewodniczył kustosz ks. Marian Kopko. Krzyż pielgrzymkowy oraz Pielgrzymi zostali uroczyście przywitani przez celebransa. Po Mszy św., modlitwie i pokłonie Matce Bożej Łaskawej, zostało wykonane pamiątkowe zdjęcie pielgrzymów oraz księży uczestniczących w Eucharystii. Po smacznym obiedzie, kłaniają się jeszcze św. Józefowi, obecnym w nowym Sanktuarium św. Józefa w Krzeszowie i dziękują za możliwość pielgrzymowania. To tutaj przynieśli wszystkie intencje, swoje, bliskich i osób którzy im je powierzyli.
Ze względu na pandemię, w pielgrzymce wzięła ograniczona ilość pątników. Jest ambitny plan aby w przyszłości, Pielgrzymka do Krzeszowa, była prologiem Pieszej Pielgrzymki z Lubina do Gietrzwałdu o długości 555 km. Pielgrzymi proszą o modlitwę w intencji tego dzieła. Z Panem Bogiem.
Przewodnik I Pielgrzymki Pieszej do Krzeszowa.
Piotr Socha
