Przy zabudowaniach jest wewnętrzny, duży ogród rekreacyjny, gdzie tryska czysta studnia, którą zwykło się nazywać książęcą studnią. Kiedy chce się zakosztować tejże wody, musi się zejść w dół po kilku stopniach – pisał Ephraim Ignatius Naso. O czym? O legendarnym źródle krzeszowskiego Opactwa.
U każdego początku leży jakiś mit założycielski. Tak jest i w przypadku krzeszowskiego opactwa. Istnieje legenda o Bolku I Surowym – fundatorze klasztoru w Krzeszowie, który na polecenie anioła rzucił swoim pierścieniem i w ten sposób uratował swoje życie. W miejscu dotknięcia pierścienia wybiło źródło, które później określane było jako studnia książęca. Po sekularyzacji w XIX w. zapomniane – dzisiaj odkrywane na nowo!
Od tego roku w ramach Trasy Podstawowej wszyscy chętni będą mogli wejść do dawnego ogrodu rekreacyjnego cystersów, aby zobaczyć Studnię Książęcą oraz spojrzeć na dawny kościół klasztorny z zupełnie nowej perspektywy. Miejsce to idealnie nadaje się także pod krótki odpoczynek w trakcie zwiedzania pocysterskiego Opactwa.